piątek, 24 czerwca 2011

Szczecin dzisiaj był megadeszczowy. Polatałyśmy z Kęsią po mieście, poskładałam dokumenty, zrobiłam zakupy

zwykła granatowa koszulka Marks&Spencer, granatowy kolor zawsze mile widziany w mojej szafie


i szorty Next

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz