Jednak zanim pogrążę się w lekturze podręcznika, pomarudzę chwilunie o torebkach.
Taka torebunię, a właściwie podobną (matową) będę miała na ferie od mojej kochanej piczki Kinusi <3
A w tej się po prostu zakochałam!
Mam dziwna słabość do pikowanych torebeczek z chanelkowymi ramiączkami. Mimo że mam jedną, czuję niedosyt, chcę tysiąc takich!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz