czwartek, 13 stycznia 2011
Dieta
Podkrążone oczy, sińce. Patrzcie na moją zmęczoną buzię.
Od wczoraj postanowiłam, że zacznę jeść jakieś owoce, bo to co się ze mnę dziej zakrawa na kleskę żywiołową.
Z moim najsłodszym <3 Gabryniu powiedział mi dzisiaj, że jest we mnie zakochany <3
W swoim żywiole, lubię to!
ależ loczki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz