niedziela, 12 czerwca 2011

Love

Ramka bez zdjęcia stoi na moim biurku, zieje pustką, wyrachowaniem i niespełnionymi marzeniami. Drwi z mojej naiwności i Twojej nieobecności. A Miłość? Przecież Miłość zawsze była moją serdeczną przyjaciółką. Dziś naśmiewa się ze mnie, szydzi i podkłada kłody pod nogi. Kiedy przytulony do mnie mówiłeś, że będziemy wiecznie trwać, wierzyłam w każde Twoje słowo. Mieliśmy zaczarować ze sobą tysiąc zachodów słońca. Więc co z tą Miłością? Starą przyjaciółką? Zdradziła mnie i posłała moje uczucia do wszystkich diabłów. Płonę na stosie własnej bezradności. Nie chcę już nic czuć. Miłość to bezduszne monstrum, zabierające kawałek po kawałku rozum, duszę, sumienie, a na końcu odbierające godność i honor. Nienawidzę...

niedziela, 5 czerwca 2011

flying in a blue dream

I dokładnie dziś mija równo miesiąc, odkąd się rozstaliśmy.

_____________________________________________________________________



No prezentuję moje sandałki. Za pierwszym razem troszkę obtarły mi nózie, ale teraz już jest ok.

piątek, 3 czerwca 2011

Ależ się ostatnio pozmieniało! Od jakiegoś czasu wszystko jest tak bajecznie idealne. Wszystko posklejało się do kupki. Od wczoraj mamy z zespołem salę w SMOKu i perkę - pożyczoną, niekompletną i  po części superstarą ale jest na czym grać :d Rozdział czarnej rozpaczy i naiwnej tęsknoty uważam za zamknięty, dobrze jest teraz. Może nawet i lepiej mi.

piątek, 20 maja 2011

it means nothing

We wtorek kupiłam sobie nowa torebkę. Jest brązowa - tak jak chciałam i ma mnóstwo przegródek.

Mohito torebka

Kolejne szpilki Tamaris trafiły w moje łapki :) butki są baardzo wygodne, po prostu poezja na nóziach

Biorę udział w konkursie tu KLIK 


poniedziałek, 16 maja 2011

I luv Szczecin

Zostało jeszcze tylko107 dni i będę już mieszkanką Szczecina, uczennicą ZSM Szczecin i LO1 Szczecin <3 Nie mogę się doczekać, aż wyjadę z tej zapadłej dziury i nie będę musiała dzień w dzień oglądać niektórych twarzy... Wiadomo, pewnie będę tęsknić, ale chyba co weekend wpadnę odwiedzić stare śmieci :)
Z Kęsią <3

Było tak fajnie przez tych kilka dni w Szczecinie! Pojechałam z Radkiem nad jezioro, później cały dzień aż do późnej nocy siedziałam pod kołdrą z Kęsią, obżerając się przeróżnymi rzeczami, pijąc colę i oglądając co popadnie w telewizji... uwielbiam to :>

sobota, 7 maja 2011

WROCLOVE


no więc udało mi sie zobaczyć piękny Wrocław.
Więcej zdjęć jutro. Zaniedbałam blogspota, ale to przez to bujanie w obłokach.
Teraz, gdy pewna osoba zniknęła z mojego życia mam więcej chęci na takie przyziemne sprawy, więc obiecuję zaglądać tu w miarę możliwości jak najczęściej.
Jutro będą fotki z Wro, z dzisiejszych zakupów, z jutrzejszego dnia w filharmonii itp.

szaleństwo