środa, 21 grudnia 2011

nobody said it was easy

biegając w kółko, pędząc za sobą
powiedz mi, że mnie kochasz, wróć

Za oknem pada śnieg, a ja siedzę pod kocykiem z zapaleniem krtani. Nie mogę mówić, więc jest jakoś tak nieswojo. Dzisiaj trzeba iść po prezenty, Agatka jak zawsze czeka z tym do ostatniej chwili.
Od poniedziałku coś się zmieniło. Na lepsze, mam nadzieję. W końcu. Eh. <3
  
najlepszy błyszczyk na świecie

 niezbędnik Błaszczyńskiej

Wczoraj wyprowadzka z pokoju, bo mamy nowe meble. Jestem zmęczona. 
Wczoraj u Seweryna. MMMmmmm.
 

3 komentarze:

  1. o widzę, że mamy takie same telefony, nokia c3,piąteczka ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie,też to zauważyłam. Mi na szczęście nie odkleiła się jeszcze ta nalepka na ekran, więc jeszcze wygląda jak nowy ;D

    OdpowiedzUsuń