sobota, 7 stycznia 2012

Jestem zmęczona. Padam na twarz, nie mam siły na nic. I jeszcze jak na złość denerwujesz mnie, bejbe.
najmocniej na świecie ;*



Gołębiowski u mnie *.*
Wczoraj byłam z Sewciem na wieczornym seansie na Sherlocku Holmesie, film genialny, Holmes przystojny, reasumując - było świetnie.
Poniedziałek koncert w klubie, stres stres stres. Będziesz Ty, nie mogę się doczekać.

Najlepsza piosenka na dzisiejszy dzień. 
Porobię jutro jakieś focię, a więc adieu do jutra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz