Dzisiejsza wycieczka po second-handach, inaczej zwanych lumpami, z towarzyszką Izu była bardzo owocna. mianowicie mam nową kiecunię i apaszkę. Zakupy za 14 zł, a ile radości :D
i jeszcze apaszka
Zdjęcia megasłabe i okropnie dziwne , ale niestety różowe ściany + żółte światło nie dają dobrego efektu.
I jeszcze focia z dzisiejszego jakże przyjemnego popołudnia :D
bartek wyszedł dosc... dziwnie ? ;P ale nie no, spoko xd
OdpowiedzUsuń