sobota, 21 maja 2011

z Kinką


Pozdrawiamy!

piątek, 20 maja 2011

it means nothing

We wtorek kupiłam sobie nowa torebkę. Jest brązowa - tak jak chciałam i ma mnóstwo przegródek.

Mohito torebka

Kolejne szpilki Tamaris trafiły w moje łapki :) butki są baardzo wygodne, po prostu poezja na nóziach

Biorę udział w konkursie tu KLIK 


poniedziałek, 16 maja 2011

I luv Szczecin

Zostało jeszcze tylko107 dni i będę już mieszkanką Szczecina, uczennicą ZSM Szczecin i LO1 Szczecin <3 Nie mogę się doczekać, aż wyjadę z tej zapadłej dziury i nie będę musiała dzień w dzień oglądać niektórych twarzy... Wiadomo, pewnie będę tęsknić, ale chyba co weekend wpadnę odwiedzić stare śmieci :)
Z Kęsią <3

Było tak fajnie przez tych kilka dni w Szczecinie! Pojechałam z Radkiem nad jezioro, później cały dzień aż do późnej nocy siedziałam pod kołdrą z Kęsią, obżerając się przeróżnymi rzeczami, pijąc colę i oglądając co popadnie w telewizji... uwielbiam to :>

sobota, 7 maja 2011

WROCLOVE


no więc udało mi sie zobaczyć piękny Wrocław.
Więcej zdjęć jutro. Zaniedbałam blogspota, ale to przez to bujanie w obłokach.
Teraz, gdy pewna osoba zniknęła z mojego życia mam więcej chęci na takie przyziemne sprawy, więc obiecuję zaglądać tu w miarę możliwości jak najczęściej.
Jutro będą fotki z Wro, z dzisiejszych zakupów, z jutrzejszego dnia w filharmonii itp.

szaleństwo




środa, 27 kwietnia 2011

nie mówmy nic nikomu

Ależ było miło i przyjemnie wczoraj. Co tu dużo mówić, zaczęłam wspominać marzec 2010.

Dzisiaj wybrałyśmy się z Jagódką rekreacyjnie to Niemiec :> Fajnie było, mam nowe oksy, takie, o jakich marzyłam. Są okrągłe i mają dziwny kolor oprawki, kocham  je!
Dziś przyszedł mój nowy plecaczek Adidasa :)
I <3 Lancome


To się nazywa chillout nad wodą! 


wtorek, 26 kwietnia 2011

I've got you under my skin

Cieplutko na dworze, trawa już tak intensywnie pachnie latem... Czuję zapach wakacji i słodkiego lenistwa w powietrzu.
W związku ze zbliżającym się latem trzeba odświeżyć szafę. W ciepłe dni najlepiej czuje się w zwiewnych rzeczach, najlepiej sukienkach lub spódniczkach.

kiecunia z SH/C&A

no i spódniczka w kwiatki made by moja babcia :D


czwartek, 21 kwietnia 2011

Demolition Lovers

Wszystko co chciałam napisać, napisałam na fotoblogu. Dodam tylko, że okropnie żałuję.

Przed zagraniem, dlatego taka uśmiechnięta jestem. Najważniejsi profesorowie z Polski, w tym mój mam nadzieje przyszły nauczyciel (ten obok którego stoję oczywiście)


W ramach pocieszenia dostałam dzisiaj od babci nowe pióro Parkera, które miałam dostać dopiero do liceum :> Nastrój nieco mi się poprawił dzisiaj, ale jutro jak wstanę i tak pewnie będę miała znowu humor z dupy
adieu